Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W „Strefie interesów” brytyjski reżyser Jonathan Glazer przygląda się
domowej idylli w czasach nazistowskich Niemiec. Rudolf (Christian Friedel)
wraz z żoną Hedwig (Sandra Hüller) oraz czwórką dzieci i psem mieszkają
w przestronnym, pedantycznie czystym domu z wypielęgnowanym ogrodem
i szklarnią. Celebrują rodzinne obiady, marzą o wakacjach w ukochanych
Włoszech. W weekendy lubią popływać kajakami lub pospacerować po lesie
z przyjaciółmi. Jednak zza ścian ich domu często dobiegają niepokojące odgłosy,
a czasem rozpaczliwe krzyki, ponieważ Rudolf Höss jest komendantem obozu
koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

„Strefa interesów” to porażające studium banalności zła, w którym nigdy
nie jesteśmy świadkami ludobójstwa ani obozowej rzeczywistości. Wszystko,
co brutalne, od czego chce się odwrócić wzrok, zostaje wypchnięte poza dom
Rudolfa i Hedwig, hermetycznie zamknięte poza ich codziennym życiem. Rodzinną
sielankę tylko od czasu do czasu zakłóca dym z pobliskich kominów obozu.
Czy można urządzić sobie sterylny raj w cieniu cudzego piekła, tak aby jego
ślady nie przeniknęły do świadomości i sumienia?

Film Jonathana Glazera, twórcy „Under the Skin” oraz kultowych
teledysków Massive Attack i Radiohead, jest polską koprodukcją, za którą –
po stronie polskiej – odpowiadała Ewa Puszczyńska, producentka „Idy” i „Zimnej
wojny”. „Strefa interesów” to wybitna, w całości zrealizowana w Polsce, nowatorska
reinterpretacja kina Zagłady, nagrodzona Grand Prix na festiwalu w Cannes
oraz nominowana do Oscara w 5 kategoriach, w tym dla Najlepszego Filmu.
Za muzykę odpowiada Mica Levi, a autorem zdjęć jest nominowany do Oscara
Łukasz Żal („Zimna wojna”, „Ida”). To głęboko wstrząsające, otwierające oczy
dzieło, które wychodzi poza ramy filmu – i przejdzie do historii kina.