Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Tak to robią dziewczyny! Energetyczny koktajl filmu imprezowego
i poruszającego coming of age oraz intrygujący portret pokolenia Z. Świetnie
zagrany i dynamicznie zrealizowany, opowiada o dojrzewaniu generacji,
dla której seksualna swoboda oznacza jednocześnie wolność i ogromną presję.
Czy w świecie, w którym sex & fun to mantra napędzająca sprzedaż, istnieje
szansa na zbudowanie bliskości?

„How to Have Sex” w reżyserii 29-letniej Molly Manning Walker to obok
„Aftersun” i „Poprzedniego życia” jeden z najlepszych kobiecych reżyserskich
debiutów ostatnich lat. To opowieść o trzech dziewczynach, które w oczekiwaniu
na wyniki szkolnych egzaminów jadą na greckie „wakacje życia”: bawią się do
upadłego i zamierzają sprawić, by jedna z nich straciła wreszcie dziewictwo.
Wydawać by się mogło, że takich historii kino widziało już wiele: dzikie wakacje,
dzika zabawa, dzikie pragnienia. Jednak ten słoneczny film o szalonym summer
break niepostrzeżenie staje się opowieścią o pierwszych rozczarowaniach i inicjacji
w mroczne strony dojrzewania. Manning Walker doskonale wykorzystuje female
gaze i tworzy pełen empatii wiarygodny portret dziewczyńskości. W końcu girls
just wanna have fun!

Film spotkał się w Cannes z entuzjastycznym przyjęciem widowni, krytyki
oraz jury, które wyróżniło go główną nagrodą sekcji Un Certain Regard. Na
pierwszym planie w roli Tary błyszczy Mia McKenna-Bruce (serial „Wiedźmin”,
film „Perswazje”), która całkowicie zawłaszcza uwagę widza. „How to Have
Sex” jest odważnym i empatycznym kinem, które ma szansę stać się przebojem
i głosem pokolenia.