8 marca na ekrany kin studyjnych wchodzi wyjątkowy set trzech krótkich metraży wyreżyserowanych przez kobiety i o kobietach opowiadających. „Do raju” Marty Szymanek, „Te cholerne Peonie” Poliny Biliaevej i „Moje stare” Nataszy Parzymies to odważne, pełne czułości, słodko-gorzkie historie o tęsknocie i pogoni za długo skrywanymi pragnieniami.
Prezentowane w ramach setu tytuły zostały wyprodukowane przez Warszawską Szkołę Filmową oraz brały udział w Konkursie Filmów Krótkometrażowych na ostatnim, 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
➡ „DO RAJU” reż. Marta Szymanek
Siedemnastoletnia Mila wegetuje w cieniu przemytniczej rodziny. Sens jej egzystencji wyznacza ilość przeszmuglowanych papierosów i wódki. Zmęczona byciem zombie za życia, postanawia… skończyć ze sobą. Wszystko się komplikuje, gdy na drodze do raju nieoczekiwanie wyrasta syryjski uchodźca.
➡ „TE CHOLERNE PEONIE” reż. Polina Biliaieva
Rita ma dwadzieścia cztery lata i nigdy nie przeżyła orgazmu. Postanawia to zmienić do swoich dwudziestych piątych urodzin, które są za miesiąc. Do wyznaczonego dnia coraz bliżej, a orgazm nie nadchodzi. Okazuje się jednak, że Rita odnajdzie to, czego szuka, w najmniej oczekiwanym przez nią miejscu i momencie.
➡ „MOJE STARE” reż. Natasza Parzymies
Po 50 latach Zofia i Ania postanawiają wyruszyć w ostatnią wspólną podróż, żeby zawalczyć o dawne uczucie. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że poszukuje ich spanikowana córka Ani, która uważa, że jakaś obca kobieta porwała jej matkę…